Zmiany klimatyczne i okresowa susza nie pozostają bez wpływu na estetykę ogrodu. Regularne podlewanie, choć od czasu do czasu bywa relaksujące, w dłuższej perspektywie jest bardzo dużą stratą czasu, nie zawsze też odpowiednią dla roślin. Dlatego też warto rozważyć systemy nawadniania ogrodów i trawników.
Do prawidłowego wzrostu rośliny potrzebują nie tylko słońca, ale przede wszystkim wody. Ze względu na upalne lata, ale też i okresy suszy zimowej, utrzymanie niektórych roślin w dobrym stanie bywa uciążliwe, dlatego też z pomocą przychodzi nowoczesny i inteligentny system nawadniania.
Po co system nawadniania?
Susza kojarzy nam się przede wszystkim z upałami i okresem letnim. Tymczasem coraz mniejsze opady w okresie jesienno-zimowym sprawiają, że problem ten odczuwalny jest także zimą. Problem zimowej suszy dotyczy przede wszystkim roślin zimozielonych, które w trakcie zimna również tracą zebraną w liściach wodę.
Pomocne w walce z suszą są zatem systemy nawadniania. To nic innego jak instalacja podziemna lub naziemna, która rozprowadza wodę po ogrodzie dostarczając ją naszym roślinom. Istnieje wiele typów systemów nawadniania, a dzięki nowoczesnym technologiom są one coraz inteligentniejsze i pozwalają na efektywne zarządzanie wodą, a tym samym – budżetem.
Jaki system nawadniania wybrać?
Pierwszą rzeczą, która determinuje rodzaj systemu nawadniania jest to, czy ogród dopiero zakładamy, czy cieszymy się nim już od dłuższego czasu. Systemy nawadniania mogą być bowiem naziemne – doskonale sprawdzą się w przypadku starych ogrodów, które chcemy unowocześnić i dostarczyć roślinom znacznie lepsze rozwiązanie.
Systemy nawadniania prowadzone pod ziemią to rozwiązanie przede wszystkim do nowych ogrodów, które dopiero zakładamy. Są bardzo dyskretne, niewidoczne, ale dzięki brakowi nasadzeń poprowadzenie systemu nie wpływa negatywnie na kondycję roślin.
Jaki system nawadniania będzie najlepszy?
Każdego roku na rynku pojawiają się nowoczesne rozwiązania. Oczywiście im nowszy system, tym lepszy, ale nie musimy popadać w skrajność – systemy, które powstały kilka lat temu są równie trwałe i doskonałe, a najczęstsza różnica tkwi przede wszystkim w czujnikach. Mając zatem jeden z nowocześniejszych systemów nie musimy się obawiać o jego wymianę w następnym sezonie – w przypadku nowszych rozwiązań najczęściej wystarczy wymienić same czujniki i sterowniki.
Nowoczesne systemy nawadniania można dopasować do potrzeb konkretnych roślin, ale przede wszystkim do warunków pogodowych. To bardzo wygodne rozwiązanie, która pozwala poczynić duże oszczędności w poborze wody, ale przede wszystkim to oszczędność czasu – zamiast podlewać ogródek możemy po prostu się zrelaksować.